niedziela, 28 lutego 2016
...
"Lęki, fobie, nerwice, depresje, kłopoty z poczuciem własnej wartości, samotność, porażki w budowaniu trwałych związków i wychowywaniu dzieci, dewastujące nałogi, śmiertelnie groźne zaburzenia odżywiania, skłonności samobójcze… Czy to wszystko było wkomponowane w istnienie człowieka od zawsze, a teraz po prostu specjaliści lepiej potrafią bóle dusz rozpoznać, ponazywać i uszeregować w tabelach statystycznych? Czy też może nasza cywilizacja, z pozoru bezpieczna i stosunkowo dostatnia, sprowadziła na ludzkość te plagi?"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz