niedziela, 27 stycznia 2013

Piona z T.F. Grind'em

Druga "piona" na blogu a w niej pięć pytań do T.F. Grind'a, undergroundowego producenta i dj'a z Szamotuł.

1. Od kiedy produkujesz muzykę elektroniczną ? Co najbardziej Cię w niej pociąga ?

Pierwsze kroki do produkcji stawiałem około 4-5 lat temu ale początkowo była to lekka zajawka. W tej chwili to stanowi dużą część mojego życia. Najbardziej fascynuje mnie niezliczona ilość kombinacji dźwiękowych, brzmieniowych i stylowych, co w rezultacie daje mi kolejne inspiracje do tworzenia czegoś nowego.



2. Czy dj’ka jest dla Ciebie tak samo ważna jak produkcja muzyki ? A może nie ma sensu porównywać jednego z drugim ?

Na pewno produkcja jest dla mnie bardzo ważna, bynajmniej dlatego, że robię to dłużej. Dj'ka zainteresowała mnie stosunkowo niedawno bo około rok temu zaraziłem się tym. Z czasem gdy kupuje kolejna płytę wkręcam się jeszcze bardziej :)
3. Jakiej słuchasz muzyki po za tą którą grasz i produkujesz ?

Lubię posłuchać starego, dobrego dubu, hip hopu, czasem chillout jazzu. Staram się nie zamykać na inne gatunki czy nurty muzyczne.



4. Czy szykujesz jakiś nowy materiał ? Jeśli tak, to jakich brzmień możemy się spodziewać ?

Cały czas pracuje nad projektem w stylistyce future dub ale na razie odkładam produkcje do szuflady i zbieram materiał. Razem z naszym kolegą z Ghostmental, Aruro Von Knie, przygotowujemy nowy koncept, który będzie miał na celu aranż na żywo z zespołem. Póki co jest to świeży pomysł, mamy jeszcze dużo pracy.

http://soundcloud.com/tfgrind

5. Jakie masz zainteresowania czy pasje po za muzyką ?

Bardzo lubię street art, to w jaki sposób można przedstawić myśli na ulicy. Zawsze interesowały mnie sporty ekstremalne, głównie rowery. Od pięciu lat jeżdżę na bmx co mega mnie jara i nie zamierzam rzucać tego sportu.

Dzięki za poświęcony czas !

PS: link do poprzedniej "piony" -> http://krufo.blogspot.com/2013/01/piona-z-w.html


1 komentarz: